Jesień bez wizyty w Turcianskich Teplicach? Niewyobrażalna…

Jesień bez wizyty w Turcianskich Teplicach? Niewyobrażalna…
Po raz już trzeci Skawińskie Stowarzyszenie Partnerstwa Miast zorganizowało wyjazd do naszego miasta partnerskiego na Słowacji Turčianskich Teplic. Tym razem była to wycieczka wyjątkowa, ponieważ towarzyszyło nam czworo przyjaciół z miasta partnerskiego Przemyślany na Ukrainie.
Wycieczka, którą nazwaliśmy „Śladami Celtów – na fali Liptowskiej Mary” odbyła się w dniach 4-6 października br. Naszą wyprawę rozpoczęliśmy od zwiedzania Lewoczy – miasta będącego architektonicznym zabytkiem kultury a powstałym po tatarskich najazdach okolic w połowie XIII w. Stopniowo stało się najokazalszym miastem Spisza. O bogactwie miasta świadczą historyczne budowy w stylu gotyckim i renesansowym. Lewocza była kulturalnym centrum reformacji na Słowacji. Dzięki swoim zabytkom architektury, należy do jednych z najważniejszych miast na Słowacji. Wokół rynku jest ponad 50 gotyckich, renesansowych i barokowych domów patrycjuszy z arkadowymi wewnętrznymi podwórzami. Wokół dawnego centrum zachowały się części gotyckich, miejskich murów obronnych z XIV i XV w. o długości 2 km. W większości odrestaurowane są baszty, wieże, Koszycka i Menhardska brama.

Zwiedzanie miasta rozpoczęliśmy od spaceru wokół rynku, 
gdzie z mieszczańskich domów do najbardziej interesujących zaliczyć należy renesansowy dom Thurzonów, który powstał w XVI w. z połączenia dwóch domów gotyckich. Uwagę przyciąga grafitową fasadą i stiukową attyką. Ciekawy pod względem architektonicznym ratusz postawiony pod koniec XV w. w stylu gotyckim a z początkiem XVII w. przebudowany w stylu renesansowym. Przed ratuszem znajduje się „klatka hańby” z 1600 roku (Pręgierz). Klatka Hańby – zamykali tam te panie, które samotnie chodziły wieczorami po rynku… Oczywiście setki lat temu, nie teraz 🙂 Po krótkim spacerze po słonecznej Lewoczy, zwiedziliśmy Gotycki kościół św. Jakuba będący pomnikiem kultury narodowej i drugim największym kościółem na Słowacji – został zbudowany przed 1400 r., a pod koniec XV w. wyremontowany w późnogotyckim stylu. Znajduje się w nim wyjątkowo kilkach cennych fresków z końca XIV w. Godnym uwagi jest przede wszystkim główny ołtarz, wysoki na 18,6 m. a szeroki na 6 m., pochodzący z początku XVI w. Rzeźby pochodzą z pracowni Mistrza Pawła z Lewoczy. W środku ołtarza jest skrzynia z rzeźbami Madonny z Dzieciątkiem (2,47 m.), św. Jakuba Starszego (2,32 m.), i św. Jana Ewangelisty (2,30 m.). Na drzwiach skrzyni są reliefy a po zamknięciu skrzyni – malowidła. U podstawy jest umieszczona grupa Ostatniej Wieczerzy. Całe wnętrze kościoła, bardzo dobrze zachowane, jest w zasadzie muzeum średniowiecznej sztuki sakralnej. Godne uwagi są przede wszystkim gotyckie, skrzydłowe ołtarze z rzeźbami i malowidłami jak również poszczególne rzeźby. Główny ołtarz jest najwyższym gotyckim, drewnianym ołtarzem na świecie. Dzieło Mistrza Pawła z Lewoczy jest pomnikiem kultury narodowej. Inne zabytki Lewoczy to: Kościół ewangelicki, Wielki Župný dom, Kamienica Mistrza Pawła z Lewoczy, znaczne fragmenty murów obronnych z XIV – XVIII, Nowy kościół i klasztor minorytów, Brama.

Kolejnym punktem pierwszego dnia naszej wycieczki była Mariańska Góra – najstarsze słowackie miejsce pielgrzymkowe. Początek historii powstania i tradycji lewockiej świątyni przypada na 1247 rok. Na górze pod grodziskiem pierwotnie stała kapliczka, gdzie odbywały się procesje dziękczynne z sąsiednich gmin. Pielgrzymki odbywały się każdego roku i z roku na rok były coraz liczniejsze. Dla dużej ilości pielgrzymów, wybudowany został kościół w stylu neogotyckim, który był w 1984 roku podniesiony do rangi Bazyliki Mniejszej. To tutaj nasza grupa, zatrzymała się dłuższą chwilę, między innymi na wspólnej modlitwie prowadzonej przez Księdza Jana Cieślika. Najcenniejsza w tym kościele jest rzeźba Miłosiernej Panny Marii, która z otwartymi rękami wita zastępy pielgrzymów. Dnia 3 października 2005 roku, właśnie Lewocza i Mariańska Góra została wybrana przez delegatów Europejskiego Związku Mariańskich Miejsc Pielgrzymkowych na członka tego związku. W ten sposób została włączona w grono światowych centr pielgrzymkowych, jak Lourdes, Mariazell, Częstochowa czy Fatima. Ważny pielgrzym, Ojciec Święty Jan Paweł II, odwiedził Mariańską Górę w Lewoczy 3 lipca 1995 roku.

Na zakończenie dnia uczestnicy wycieczki mieli możliwość zwiedzania Zamku Spiskiego, który z swoją powierzchnią ponad 4 ha jest jednym z największych zespołów zamkowych w Europie Środkowej. Zamek góruje nad miejscowością Spiskie Podhradie. Najstarsza pisemna wzmianka o zamku pochodzi z 1120 roku. Początkowo pełnił on rolę twierdzy granicznej państwa węgierskiego, potem stał się na kilka stuleci siedzibą żupana spiskiego. W 1241 roku Zamek Spiski oparł się atakom Tatarów. W 1780 roku zespół zamkowy zniszczył pożar i Zamek Spiski zmienił się w ruinę. Do całkowitego spustoszenia nie dopuścili dopiero konserwatorzy zabytków, którzy w 1970 roku rozpoczęli konserwację obwarowań i pałaców. Ich wysiłek został doceniony w 1993 roku, gdy Zamek Spiski i okoliczne zabytki wpisano na listę UNESCO. Dzisiaj na Zamku mieści się ekspozycja Muzeum Spiskiego dotycząca dziejów zamku i średniowiecznej broni.

Drugiego dnia po śniadaniu skawińska grupa zasilona przez burmistrza Turcianskich Teplic Michała Syguta oraz ośmiu członków słowackiego Klubu „Seniora” wyruszyła na zwiedzanie jednej z najpiękniejszych i największych jaskiń Słowacji – Jaskini Wolności. Demianowska Jaskinia Wolności – to jedna z najchętniej odwiedzanych jaskiń na Słowacji – jest świetną propozycją na wycieczkę, szczególnie podczas niepogody zwłaszcza, że wrażenie które wywiera przebija wszystkie dostępne do zwiedzania jaskinie w Polsce. Takiej ilości stalaktytów, stalagmitów i stalagnatów z pewnością nie widzieliście. Zachwycają tu podziemne krasowe jeziorka, rzeka Demianowka i wielkość niektórych komnat.

Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy w kierunku Muzeum Wsi Liptowskiej.Skansen znajduje się w słowackiej miejscowości Przybylina (Pribylina), w historycznym regionie Liptów. Gromadzone są tutaj budynki z terenu Liptowa, głównie z miejscowości zalanych przez zbiornik Liptovská Mara. W wielu przypadkach są to rekonstrukcje, które złożono z oryginalnych elementów z przełomu XIX i XX wieku. Do najciekawszych należą dwa obiekty z kamienia – wczesnogotycki kościół pw. Marii Dziewicy ze wsi Liptovská Mara oraz gotycko-renesansowy dwór (kasztel) ze wsi Parížovice. Z budynków drewnianych największym jest karczma z miejscowości Čachtické Podhradie, która została wykorzystana jako dekoracja podczas kręcenia filmu Bathory. Pozostałe obiekty skansenu to budynki mieszkalne i gospodarcze (a także m.in. budynek straży pożarnej, sklep i szkoła), w których prezentowane jest życie codziennie mieszkańców dawnego Liptowa.

Na zakończenie tego pięknego dnia zatrzymaliśmy się na pamiątkowe zdjęcie nad zbiornikiem retencyjnym Liptovská Mara.

Szczególnie ważnym elementem projektu „Jesień w Turčianskich Teplicach” była wieczorna impreza integracyjna połączona z uroczystą kolacją. W spotkaniu poza członkami i sympatykami SSPM uczestniczyli również: Burmistrz Michał Sygut, grupa przedstawicieli „Klubu Dôchodcov”, przedstawiciele Straży Pożarnej z Turčianskich Teplicac (którzy od ponad 12 lat współpracują ze strażakami z Gminy Skawina i spotykają się na zawodach strażackich w obu miastach). W trakcie spotkania odwiedził nas również ksiądz proboszcz Parafii p.w. Św. Jana Nepomucena Ľubomír Hudec. Niestety z powodu choroby nie mogła być z nami Marta Malikovą Zastępca Burmistrza T. Teplic. Spotkanie było okazją do zacieśnienia więzi pomiędzy różnymi środowiskami Skawiny i T.Teplic.

Innym istotnym punktem pobytu w skawińskiej grupy w mieście naszych słowackich przyjaciół, było uczestnictwo we Mszy Św. w niedzielę w dniu 6 października w Kościele p.w. Św. Jana Nepomucena. Uroczystą Mszę Św. koncelebrowali: Proboszcz Parafii pw. Ľubomír Hudec i ksiądz Jan Cieślik z Parafii p.w. św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Skawinie. Wspólne odprawienie nabożeństwa a także wspólna modlitwa w intencji przyjaźni i dobrej współpracy między miastami, były pięknym przejawem przyjaźni Turčianskich Teplic i Skawiny.

Po uroczystym nabożeństwie przyszedł czas na pożegnanie z Michałem Sygutem, który zaprosił skawińską grupę na spotkanie z poczęstunkiem kawowym, w trakcie którego podsumowano pobyt skawinian w T.Teplicach.

Ostatnie godziny pobytu uczestnicy wycieczki spędzili według własnego uznania, spacerując po przepięknym parku lub zażywając kąpieli leczniczych na słynnych turcianskich basenach.

Tuż przed odjazdem, skawińską grupę pożegnali przedstawiciele z „Klubu Dôchodcov”. W trakcie pożegnania nie zabrakło wielu ciepłych słów, uśmiechów i nadziei na spotkanie w Skawinie.

Droga powrotna do Skawiny upłynęła bardzo wesoło, którą umilał śpiew naszych ukraińskich przyjaciół z Przemyślan oraz niezawodnej grupy członków i sympatyków naszego stowarzyszenia. Pełni pozytywnej energii powróciliśmy do Skawiny.

Należy podkreślić, że projekt „Jesień w Turcianskich Teplicach” był kolejną okazją do zacieśniania przyjaźni i wzmocnienia wzajemnych relacji wśród różnych środowisk Turčianskich Teplic, Skawiny i Przemyślan. Był również wyjątkową okazją na wymianę poglądów i stanowisk w szerokim zakresie działalności społecznej. Miejmy nadzieję, że za rok, o tej porze, znów spotkamy się w TT….a tymczasem zapraszamy do galerii zdjęć Turciańskie Teplice 2013 –

Skip to content